Ferdynand Iwo Józef BUCHTA (nr krzyża: 2362)

Urodził się 3 XI 1895 r. w Pogwizdowie jako syn Józefa, kierownika szkoły i Filomeny z domu Czerwenka.

Wykształcenie: uczęszczał do Gimnazjum Polskiego w Cieszynie (matura wojenna w 1915 r.), studia leśnicze na Politechnice Lwowskiej – dyplom inżyniera nadany 16 IV 1920 r., dwa semestry medycyny (w czasie wojny w Wiedniu).

W latach 1912-1914 członek skautingu na Śląsku Cieszyńskim, Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” i Macierzy Szkolnej. Działał także w Związku Akademików ze Śląska Cieszyńskiego „Znicz”, którego był przez jakiś czas prezesem. Po wybuchu I wojny światowej 19 VIII 1914 r. zgłosił się do Legionu Śląskiego. Z nim trafił do Legionu Wschodniego w Mszanie Dolnej. Tam, jako przedpoborowy, został zwolniony do domu. Wcielony do armii austro-węgierskiej 15 III 1915 r., już od 30 maja przebywał na froncie. Skierowany do szkoły oficerów rezerwy w Opawie, gdzie szkolił się od 6 XII 1915 r. do 5 V 1916 r., potem powrócił do macierzystego 100 Pułku Piechoty i ponownie skierowany został na front rosyjski, gdzie walczył do 31 VIII 1916 r., kiedy to pod Haliczem został ranny. Po wyleczeniu znów skierowany na front, tym razem włoski, co nastąpiło 25 III 1917 r. Od 1 IV 1918 r. zwolniony na kontynuowanie studiów. Awanse w armii austro-węgierskiej otrzymał następujące: na chorążego – 1 XI 1916 r., na podporucznika – 17 VIII 1917 r.

Do Wojska Polskiego wstąpił 25 XI 1918 r. z przydziałem do Pułku Piechoty Ziemi Cieszyńskiej. W dniu 8 I 1919 r. wyruszył z III batalionem do Małopolski Wschodniej. Do 15 VI 1919 r. pełnił funkcję dowódcy 10 kompanii, w tym dniu został ranny pod Tarnopolem. 1 XI 1919 r. zdemobilizowany do prac plebiscytowych na Śląsku Cieszyńskim. 16 VIII 1920 r. wstąpił do Ochotniczego Batalionu Piechoty Ziemi Cieszyńskiej, z nim w stopniu podporucznika wcielony do 4 Pułku Strzelców Podhalańskich. Zwolniony do rezerwy został 26 I 1921 r. z przydziałem mobilizacyjnym do 4 Pułku Strzelców Podhalańskich, po przeniesieniu do Warszawy przydział ten zmieniono na 26 Pułk Piechoty, lecz ćwiczenia rezerwy w 1926, 1929 i 1930 r. znów odbywał w Cieszynie. W wystawianych opiniach podkreślano jego doświadczenie i umiejętności, lecz także informowano o złym stanie zdrowia, który był wynikiem odniesionych ran. Jako oficer rezerwy awansował w dniu 8 II 1924 r. do stopnia kapitana ze starszeństwem z dnia 1 VI 1919 r. i – co było bardzo rzadkie –do stopnia majora – 19 III 1939 r. Od 1933 r. ewidencjonowany w zasobach Oficerskiej Kadry Okręgowej Nr VI we Lwowie. Pracował w Zarządzie Lasów byłej Komory Cieszyńskiej (nadleśnictwa Chybie i Wisła), w latach 1924-1930 w Dyrekcji Lasów Państwowych w Warszawie, w latach 1930-1936 w Dyrekcji Lasów Państwowych we Lwowie, potem do 1939 r. w Siedlcach.

Po Kampanii Wrześniowej przedostał się do Francji, gdzie zameldował się w Paryżu 16 XI 1939 r. Przebywał w stacjach zbornych dla oficerów. Po klęsce Francji ewakuowany drogą morską do Wielkiej Brytanii (19-22 VI 1940 r.). Od 15 października otrzymał przydział do 2 Dywizjonu Pociągów Pancernych, których załogi stanowili żołnierze (w większości oficerowie) polscy. Pełnił funkcję zastępcy dowódcy pociągu „H”. 15 X 1943 r. został urlopowany z wojska i zatrudniony w Ministerstwie Przemysłu i Handlu polskiego Rządu Emigracyjnego jako kierownik Referatu Leśnego. 20 V 1945 r. powrócił do czynnej służby wojskowej z przydziałem do Centrum Wyszkolenia Piechoty. 27 XI 1945 r. został zdemobilizowany ze służby w Wojsku Polskim i skierowany do obozu repatriacyjnego nr 94. Wrócił do Polski 24 III 1946 r. i zarejestrowany został w Powiatowej Komendzie Uzupełnień w Bielsku.

Losy powojenne są nieznane.

Zmarł 4 III 1963 r. w Cieszynie, pochowany na Cmentarzu Komunalnym.

Był żonaty, miał czworo dzieci.

Czasami mylony jest z Józefem Buchtą, urodzonym 10 XII 1898 r. w Pogwizdowie, lekarzem weterynarii.

Odznaczony m.in. Orderem Virtuti Militari V kl., Złotym i Srebrnym Krzyżem Zasługi, Medalem Niepodległości, odznaką pamiątkową Orlęta.

Wybrana bibliografia:
CAW, Kolekcja Akt Personalnych, sygn. I.481.B.1382 oraz II.56.9574,
CAW, Kolekcja Orderu Virtuti Militari, sygn. I.482.1-98,
Rocznik Oficerski 1923, 1924,
Rocznik Oficerski Rezerw 1934,
Książnica Cieszyńska. Elektroniczny słownik biograficzny Śląska Cieszyńskiego http://www.slownik.kc-cieszyn.pl/index.php/online,591/ [dostęp: 21 VII 2018].

Order Virtuti Militari V kl. nadany dekretem Naczelnego Wodza  LDok. 2864 z dnia 13 IV 1921 r. (Dz.Pers. nr 16/1921).

Opis czynu w uzasadnieniu wystąpienia o nadanie Virtuti Militari dla Ferdynanda Buchty:

Jeden z najdzielniejszych oficerów, który przy obronie Lwowa w ataku na Kiernicę i Lubień Wielki odznaczył się nie tylko osobistą odwagą i nieustraszonością, lecz w krytycznych momentach dał się również poznać jako bardzo umiejętny dowódca komp. Dzięki jego zalet[om – przyp. S.K.] potrafił sprostać trudnemu zadaniu w czasie walk o Lubień Mały odpierając zawsze zwycięsko ataki silniejszego kilkakroć nieprzyjaciela.

Od 15 maja 1919 r. brał udział we wszystkich walkach i odznaczył się osobistą odwagą, która porywała żołnierzy i dobrem prowadzeniem komp. Dnia 22 maja 1919 r. w ataku na Iłów uderzył na nieprzyjaciela z flanki i wyrzucił go jednym zamachem z jego silnych stanowisk i zmusił przez to [do – przyp. S.K.] zwinięcia frontu na przestrzeni 1 kilometra, biorąc przy tem jeńców. Dnia 27 maja 1919 r. pod Koniuszkami nagłem uderzeniem zdobył most na Gniłej Lipie, wyrzucając nieprzyjaciela na drugą stronę rzeki. Dnia 31 maja podczas nocnego napadu na Liliatyn, na 5 razy silniejszą brygadę Ukraińców skoncentrowaną tam i przeznaczoną do przeprowadzenia kontrataku na przez nas zdobyte stanowiska, przebił się swoją komp. szybko przez całą wieś, spowodował popłoch u nieprzyjaciela, odciął mu odwrót, wskutek tego manewru przyczynił się w dużej mierze do rozbicia nieprzyjaciela, wzięcia kilkuset jeńców, dużo kul.[omiotów – przyp. S.K.] i materiału wojennego. Podziwu godna jest jego okazana brawura dnia 12 czerwca przy obronie Trembowli, gdzie podczas ataku całego korpusu ukraińskiego na baon trzymał wzgórza zajęte, zmuszając nieprzyjaciela najmniej dziesięć razy silniejszego przez ofensywną obronę swego stanowiska kilka razy do cofnięcia się i wycofał się dopiero w chwili, gdy mu nieprzyjaciel odciął odwrót, torując sobie drogę bagnetem. Z taką samą dzielnością jak również zawziętością bronił Tarnopola, gdzie w huraganowym ogniu artylerji i piechoty nieprzyjaciela zachęcał własnym przykładem do wytrwania na stanowisku i ciężko ranny w nogę opuścił dopiero po walce swoją komp. Był zawsze wzorem żołnierza i dowódcy, o czem świadczą udzielone mu pochwalne uznania.

CAW, Kolekcja Orderu Virtuti Militari, sygn. I.482.1-98

Komentarze